czwartek, 31 marca 2011

Kopciuszek na stawach Kiszkowskich

3 komentarze:

  1. Dziś też spotkała mnie ta niespodzianka. Pierwszy w tym roku kopciuszek. Szkoda tylko , że nie matrycy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój był w poniedziałek na stawach i to też przez moment :)

    OdpowiedzUsuń